WKS Muchobór Wrocław

KS Piotrowice - Muchobór 2:0 (0:0)

Relacja

Dosyć niespodziewanie wracamy na tarczy.

Drugi mecz wyjazdowy w tym sezonie terminarz wyznaczył nam do Piotrowic. Dwa sezony temu rywalizowaliśmy już z tą drużyną. Teraz ponownie zawitaliśmy na boisko w Piotrowicach i trzeba przyznać, że sporo tam się zmieniło. Przede wszystkim murawa zaskoczyła nas swoim wyglądem, bowiem prezentowała się naprawdę super-równa, dokładnie skoszona, bez kęp. W ogóle nie przypominała tamtej sprzed 2 lat. Aż chciało się grać. Pogoda też była sprzyjająca, więc zapowiadał się ciekawy mecz. Nie tylko mógł, ale i powinien on się dla nas zacząc fantastycznie. Po rozpoczęciu gry ze srodka, na prawym skrzydle urwał się obrońcom Sprancel, popędził pod pole karne i zacentrował dokładnie do wbiegającego tam Półrolniczaka, bedącego bez żadnej opieki ze strony obrońców. Przyjął on piłkę gdzieś na 8-9 metrze i mógł z nią zrobić wszystko np. pytając bramkarza , gdzie mu strzelić. A wybrał wariant najgorszy z możliwych-huknął mocno ponad bramką i piłkochwytem, zamiast strzelić po ziemi i po "kątach". W ten sposób zamiast piorunującego początku, mieliśmy na koncie fatalny i niecelny strzał. W 2 min. mieliśmy rzut rożny, lecz nic z niego nie wynikło. Gospodarze w 3 min. sprawdzili Muchę strzałem z dystansu, który pewnie wyłapał. Kolejna akcja miejscowych w 4 min. kończy się spalonym. W 5 min. Mucha broni wybija piłkę dośrodkowaną z rzutu wolnego i zostaje sfaulowany podczas tej interwencji. Arbiter odgwizdał przewinienie na naszym bramkarzu i alarm pod naszą bramką został odwołany. W 7 min. piłka ucieka gospodarzom poza linię końcową. Następną akcję gości w 9 min. przerywa wyjściem z bramki Mucha, wybijając piłkę zawodnikowi Piotrowic spod nóg. Po rozegraniu rzutu wolnego przez gospodarzy w 10 min. oddali oni na naszą bramkę strzał z dystansu, który przeleciał nad poprzeczką. Dwa rzuty rożne następujące po sobie, tyle, że z dwóch różnych stron mieliśmy w 16 min. Po drugim z nich nad bramką główkował Sprancel. Gospodarze wykonywali rzut rożny w 19 min. Wybitą z niego piłkę piąstkował Mucha. Nasz bramkarz nie dał się także zaskoczyć strzałem z dystansu w 21 min. Mucha we współpracy z Lewandowskim blokują w 23 min. strzał oddany z pola karnego na naszą bramkę po kontrze gospodarzy. Kolejny strzał z dystansu broni Mucha w 24 min. Jego vis a vis w 26 min. przejmuje dośrodkowanie A. Różyckiego. Nie miał szczęścia Grzegorzewski w 27 min. , gdy jego dwa strzały na bramkę blokowali obrońcy. Po kornerze gospodarzy w 28 min. obok naszej bramki przeszedł strzał głową. Obok bramki rywali główkował także Grzegorzewski w 29 min. po wyrzucie piłki z autu. W 33 min. Mucha łapie piłkę po główce zawodnika Piotrowic. Po rzucie wolnym dla gospodarzy w 37 min. nasz bramkarz przerzuca piłkę nad poprzeczką, co oznacza rzut rożny. Po jego wykonaniu troszkę się zamieszało pod naszą bramką, ale ostatecznie piłkę opanował Mucha. O szczęściu możemy mówić po strzale w poprzeczkę oddanym przez rywali w 39 min. Obok bramki Piotrowic strzela Sprancel w 40 min. po naszym rzucie wolnym. Strzał gospodarzy z dystansu, który przeszedł z dala od naszej bramki w 43 min. był ostatnim godnym odnotowania wydarzeniem pierwszych 45 minut tego spotkania.

Drugą odsłonę rozpoczęliśmy z jedną zmianą w składzie-za montuzjowanego Całkę wszedł M. Wójcik. Gospodarze zaczęli od ataków i w 46 min. Mucha przejmuje prostopadłe podanie w naszym polu karnym. Na spalonych łapiemy przeciwników w 47 i 48 min. Kolejna akcja gospodarzy w 49 min. przyniosła im powodzenie. Naszą lewą strona przedarł się obrońca Piotrowic i z narożnika pola karnego silnym strzałem (po drodze piłka chyba jeszcze się odbila od któregoś z naszych graczy) pokonał Muchę. I uczciwie trzeba przyznać, ze na te bramkę dla gospodarzy zanosiło się już od jakiegoś czasu. Mogliśmy przegrywać 0-2 w 52 min. , gdy A. Różyckiemu uciekł zawodnik gospodarzy, ale nie zdołał on pokonać Muchy, który złapał słabo uderzoną piłkę. W 53 min. mamy rzut rożny a w 54 min. rzut wolny, ale żaden z tych stałych fragmentów gry nie przyniósł nam powodzenia. Centrostrzał M. Wójcika w 55 min spada poza bramką gospodarzy. Także oni strzelają niecelnie w 56 min. Poprawili się w 57 min. Krótko wybita przez Muchę piłka z "piątki" padła łupem zawodnika gospodarzy a po chwili zatrzepotała w siatce, co oznaczało stratę przez nas drugiej bramki. Przeprowadzamy dwie zmiany: za Rapiora wchodzi Król w 58 min. a w 60 min. A. Krzyżoś zmienia A. Różyckiego. Po stracie piłki przez Grzegorzewskiego w 61 min. gospodarze powinni prowadzić 3-0, ale wybronił nas przed tym Mucha, wygrywając pojedynek z graczem Piotrowic. Ten wyczyn powtórzył w 65 min. będąc sam na sam z rywalem. Kolejne zmiany u nas w 66 min. Schodzą Pawłowski i Sprancel a ich miejsce zajmują Mikłos i Rokosz. Przed utratą bramki ratuje nas słupek w 67 min. po lobie napastnika gospodarzy a odbitą od słupka piłke wybił Lewandowski. Rzut rożny dla Piotrowic w 68 min. przetrwaliśmy bez strat. Z kolei po naszym rzucie wolnym w 71 min. Grzegorzewski strzelił na bramkę Piotrowic tak, że piłka wyszła na aut boczny... W 72 min. w doskonałej sytuacji znalazł się Mikłos wychodząc sam na sam z bramkarzem, ale trafił w niego i w rezultacie mieliśmy tylko rzut rożny. Obok bramki miejscowych przeszedł strzał Nowotnego z dystansu w 74 min. Na spalonym łapiemy gospodarzy w 76 min. Pod bramką Piotrowic zrobiliśmy kocioł w 78 min. po rzucie rożnym, ale piłka nie wpadła do siatki. Strzał głową Mikłosa w 79 min. broni bramkarz gospodarzy. 7ak samo niecelnie główkował w 81 min. M. Wójcik. Nic nam nie przynoszą także wolny w 84 min. , róg w 87 min. i kolejny wolny w 88 min. W międzyczasie na boisku pojawił się Zauściński, który w 85 min. zmienił kontuzjowanego Grzegorzewskiego. Jeszcze łapiemy gospodarzy na spalonych w 88 i 90 min. Arbiter doliczył 2 minuty, ale nic one nie zmieniły. Przegrywamy w fatalnym stylu 0-2. O ile w przegranym meczu z Wilczkowicami było jakies rozegranie, strzały, akcje, to dziś wszystkiego zabrakło. Tylko ostatnie 12-15 minut 2 połowy było podobne do gry zaprezentowanej chociażby przed tygodniem. Dziś nie wychodziło nic. Bez wątpienia to był nasz najgorszy występ a to przecież dopiero 4 kolejka. Dużo jest do poprawy lub przypomnienia, jak nasza gra ma wyglądać.


S.O.S czyli Słówko O Sędziowaniu

Bez poważniejszych wpadek popracował dziś arbiter, chociaż w kilku sytuacjach oczekiwalibyśmy innych werdyktów. Pozwolił grać, ale nie dopuszczał do ostrych spięć. Obyło się bez kartek, bowiem skutkowała słowna reprymenda za co niektóre boiskowe przewinienia. W sumie wypadł całkiem dobrze.


Średnia wieku zawodników:

KS Piotrowice 26.0 - Muchobór Wrocław 32.2


STONE PATH

Skład podstawowy:
  • 84. Jan Mucha
  • 2. Waldemar Lewandowski
  • 3. Łukasz Nowotny
  • 6. Wojciech Madej
  • 7. Tomasz Półrolniczak
  • 9. Kacper Całka 46' Maksymilian Wójcik
  • 14. Tyberiusz Pawłowski 66' Kamil Mikłos
  • 16. Łukasz Grzegorzewski 85' Maciej Zauściński
  • 17. Artur Różycki 60' Andrzej Krzyżoś
  • 18. Dominik Rapior 58' Maciej Król
  • 11. Denis Sprancel 66' Paweł Rokosz
Rezerwowi:
  • 4. Robert Luśnia
  • 8. Paweł Rokosz
  • 12. Kamil Mikłos
  • 13. Maksymilian Wójcik
  • 15. Maciej Król
  • 19. Andrzej Krzyżoś
  • 71. Maciej Zauściński
Przebieg meczu:
  • '46 Kacper Całka Maksymilian Wójcik
  • '49 [1-0] Jan Boczar (KS Piotrowice)
  • '57 [2-0] Mateusz Kłodnicki (KS Piotrowice)
  • '58 Dominik Rapior Maciej Król
  • '60 Artur Różycki Andrzej Krzyżoś
  • '66 Tyberiusz Pawłowski Kamil Mikłos
  • '66 Denis Sprancel Paweł Rokosz
  • '85 Łukasz Grzegorzewski Maciej Zauściński
Galeria zdjęć:

Komentarze


~Gość
~Marcin 1507 Szkoda
2018-09-18 21:30:57

Poprzedni mecz


20 Kolejka
Wrocław: Klasa A Grupa II
Plon Gądkowice
MUCH
:
GĄDK

Następny mecz


Brak informacji o następnym meczu

Poprzednia kolejka


20 Kolejka
Wrocław: Klasa A Grupa II
sobota, 15 kwietnia
Prusice
15 kwi 16:00
Skarszyn
Skokowa
15 kwi 16:00
Krzyżanowice
Muchobór
16 kwi 10:00
Gądkowice
Twardogóra
16 kwi 11:00
Krośnice
Milicz
15 kwi 16:00
Kaszowo

Następna kolejka


Brak informacji o następnej kolejce